Zwycięstwo w wyjazdowym spotkaniu w Głogowie wydawać by się mogło obowiązkiem naszej drużyny, bo zawsze z tych potyczek wychodziliśmy zwycięsko.
Początek spotkania zaskoczył na pewno wszystkich, bo Chrobry zaczął bardzo pewnie i skutecznie i prowadził przez pierwszy kwadrans, od stanu 5:2 APR zaczął grać lepiej, doprowadził do remisu i od ostatnich pięciu minut pierwszej połowy kontrolował przebieg spotkania.
Bardzo dobrze w bramce zagrał Dawid, kilkukrotnie popisywał się świetnymi interwencjami, na swoim, wysokim poziomie jak zawsze Kornel i Maciek, pobiegał do kontr i całkiem podciął skrzydła głogowianom Ksawery.
Martwi momentami słaba gra w obronie, nie radziliśmy sobie z obrotowym drużyny przeciwnej, to co zawsze było naszą groźną bronią w ataku wczoraj okazało się dla nas mocno frustrujące, bo wyraźnie Chrobry był przygotowany na szczelne krycie naszego koła, a z drugiej strony z tej pozycji najczęściej punktował.
W następną niedzielę zdecydowanie trudniejszy rywal - Żagiew Dzierżoniów, która wczoraj sprawiła niespodziankę i pokonała na własnym parkiecie lidera rozgrywek ŚKPR Świdnica.
Chrobry II Głogów - APR Świdnica 28:37(13:16)
Pajdała,Wiktor - Dziedzic 9, Markowski 9, Włostowski 6, Michalski 4, Chrząstowski 3 Szporko 3, Buczma 1, Dąbrowski 1, Madziara 1, Bieżynski, Myśliński.